Przepisy podają takie stosunki: 1 litr wody, 100 ml płynu, 10 ml gliceryny. Spokojnie jednak trzeba to samodzielnie sprawdzić. Zazwyczaj potrzeba nieco mniej płynu, ale za to ciut więcej gliceryny. Gliceryna powoduje, że bańki są bardziej trwałe i w ogóle się tworzą – dlatego jest bardzo istotnym elementem.
Dodatkowo będziemy musieli zrobić „urządzenie”, które będzie nam w stanie zrobić duże bańki mydlane. Przyda się do tego sznurek bawełniany, dwa patyki i dobra taśma klejąca.
Potrzebujemy dwie długości sznurka, krótszy 30-40 cm i dłuższy ok. metrowy. Łączymy ze sobą końce dwóch sznurków i przymocowujemy do dwóch patyków.
Jak robić bańki mydlane?
To stosunkowo proste, ale wymaga nieco wprawy. Zanurzamy sznurek w naszym roztworze i powoli wyciągamy. Zwróć uwagę, żeby sznurki były ze sobą złączone – między nimi powinna być widoczna błona.
Delikatnie rozdzielamy sznurki i tworzymy bańkę. Warto pamiętać, żeby zamknąć ją w odpowiednim momencie – tak by bańka nie stała się za duża i nie pękła.
Teraz już tylko należy ćwiczyć i dobrze się bawić.
fajna gra duzo zabawy nooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Nie zgadzam się z przepisem. Gliceryna nie jest powodem dzięki któremu bańki się „tworzą” ona nadaje tylko „kolor” bańkom. Do sprężystości i tego żeby bańki były mocne i trwałe służy inny produkt.
pozdrawiam
Cześć! Dzięki za komentarz. Jeśli możesz – napisz nieco więcej, chętnie poprawię wpis, żeby był jak najbardziej zbliżony do stanu faktycznego 🙂